SUPERGRUPA – Definicja pojęcia

SUPERGRUPA – Definicja pojęcia

SUPERGRUPA – Definicja pojęcia

Postanowiłem przybliżyć czytelnikom pierwotne znaczenie określenia „SUPERGRUPA”.

Rzecz teoretycznie prosta, a mimo to wiele osób kompletnie nie wie o co chodzi, myląc to pojęcie z czymś nieco innym.

Supergrupa jako określenie konkretnego typu zespołów, zostało wymyślone przez krytyków muzycznych w II połowie lat 60-tych XX wieku. I to, mam nadzieję, wiedzą wszyscy odwiedzający nasz dział dotyczący muzyki. No dobrze. Ale co konkretnie to słowo miało znaczyć? I dlaczego nie pojawiło się wcześniej?

Z bardzo prostej przyczyny. Ponieważ w II połowie lat 60-tych, a konkretnie w 1966 roku rozpoczęła działalność pierwsza grupa, na potrzeby której ktoś wymyślił właśnie pojęcie Supergrupy.

Była to grupa CREAM. Brytyjskie trio blues-rockowe, w którym spotkali się:

Eric Clapton – gitara, wokal (ex John Mayall's Bluesbreakers, ex The Yarbirds)

Jack Bruce – gitara basowa, wokal (ex Alexis Korner Blues Incorporated )

Ginger Baker – perkusja (ex Alexis Korner Blues Incorporated, ex muzyk sesyjny)

Teraz, powoli, tajemnica określenia zaczyna się powoli wyjaśniać.

Żeby jakakolwiek formacja mogła być nazywana Supergrupą, wszyscy muzycy (wszyscy bez wyjątku) musieli być znani i cenieni ze względu na swoją DOTYCHCZASOWĄ działalność muzyczną, zanim jeszcze przystąpili do nowego projektu.

CREAM spełniali wszystkie wymogi. Każdy z nich był już znanym muzykiem, uważanym za wirtuoza swojego instrumentu. A w dodatku Clapton miał już wtedy opinię jednego z dwóch, trzech najlepszych gitarzystów na świecie.

Chociaż CREAM istnieli zaledwie niecałe dwa lata, pozostawili po sobie kilka płyt, z których głównie „Disraeli Gears” wydana w 1967 roku, miała wielki wpływ na dalszy rozwój muzyki. Nie tylko Blues-Rocka, ale także wszelkich odmian ciężkiego brzmienia. Gdyby nie oni, prawdopodobnie nigdy nie powstałyby grupy w rodzaju: Led Zeppelin, Black Sabbath czy Mountain. Do dzisiaj niektóre ich utwory są chętnie wykonywane przez innych twórców.

Kolejną Supergrupą był zespół BLIND FAITH, powstały wkrótce po rozpadzie Cream.

W jego skład weszli:

Eric Clapton – gitara, wokal (ex John Mayalls Bluesbreakers, The Yarbirds, Cream)

Ginger Baker – perkusja (ex Alexis Korner Blues Incorporated, Cream)

Steve Winwood – gitara, wokal (ex Traffic)

Ric Grech – gitara basowa, skrzypce, wokal (ex Family)

BLIND FAITH założone w 1968 roku, nie było chyba projektem obliczonym na szczególnie długą działalność. A może po prostu coś nie wyszło, coś nie zaiskrzyło. Muzycy grali ze sobą przez niecały rok i efektem tej współpracy była zaledwie jedna płyta. Chociaż album cieszył się sporą popularnością i do dnia dzisiejszego bywa wspominany przy okazji różnych publikacji dotyczących muzyki rockowej ze schyłku lat 60-tych, to jednak nie miał on wielkiego wpływu na kolejne pokolenia muzyków.

Natomiast z pewnością jest to ciekawostka, z którą warto się zapoznać.

CROSBY, STILLS & NASH, to pierwsza amerykańska SUPERGRUPA założona w 1969 roku, przez trzech muzyków doskonale wcześniej znanych ze swoich dokonań na polu Folk-Rocka i Folku.

Tworzyli ją:

David Crosby – gitary ( ex The Byrds)

Stephen Stills – gitary ( ex Buffalo Springfield)

Graham Nash – gitary ( ex The Hollies)

Bywało, że do stałego składu dołączał Neil Young ( ex Buffalo Springfield) i wtedy ta SUPERGRUPA występowała jako:

CROSBY, STILLS, NASH & YOUNG

Wielokrotnie udzielali się w niej również (ale na zasadzie współpracy) Joni Mitchell czy Jerry Garcia z kultowego zespołu The Grateful Dead.

Grupa wykonująca muzykę w dużej mierze akustyczną i bardzo amerykańską w formie, cieszyła się siłą rzeczy, największą popularnością w USA i Kanadzie, ale również w Europie miała i ma wielu wiernych fanów. Zespół ten istnieje nadal, wydając kolejne płyty co kilka, kilkanaście lat.

EMERSON, LAKE & PALMER byli kolejną czwartą z rzędu formacją, która de facto była SUPERGRUPĄ.

Skład wyglądał następująco:

Keith Emerson – organy Hammonda, syntezatory (ex The Nice)

Grag Lake – gitara basowa, gitara akustyczna i elektryczna, wokal (ex King Crimson)

Carl Palmer – perkusja (ex The Crazy World of Arthur Brown, ex Atomic Rooster)

W latach siedemdziesiątych (bo zaczęli w 1970) byli jedną z najbardziej popularnych i cenionych formacji Art-Rockowych. W ciągu zaledwie dwóch lat stali się megagwiazdą o wielkiej sprzedaży płyt i potrafiącej zapełniać nie tylko wielkie sale koncertowe, ale również stadiony. Chociaż trzeba jasno powiedzieć, że ich muzyka, bardzo skomplikowana i dosyć trudna w odbiorze, najlepiej brzmiała właśnie w salach koncertowych dysponujących ponad przeciętną akustyką.

Publiczność mająca już doświadczenie na przykładzie Cream i Blind Faith, początkowo traktowała trio EL&P jako kolejną gwiazdorską „chwilową” grupę. Tymczasem mijały lata, pojawiały się kolejne doskonałe płyty, odbywały wielkie trasy koncertowe. Stało się jasne, że tych trzech muzyków naprawdę robi to co lubi i co zawsze chciało robić. Że jest to główna droga przez nich obrana. W takich przypadkach daje to fanom miłe poczucie, że ich nowi idole nie zamierzają jedynie zarobić w krótkim czasie jak największej ilości pieniędzy, a następnie rozstać się, by poświęcić się innym bardziej interesującym formom wyrazu.

Przez całą dekadę Emerson i spółka zapewniali swoim miłośnikom niezapomniane wrażenia polegające na słuchaniu płyt, uczestniczeniu w koncertach będących swoistym misterium, oraz oczekiwaniu na kolejne uczty muzyczne.

ASIA jest kolejnym przykładem SUPERGRUPY istniejącej przez wiele lat.

Została założona w 1981 roku przez weteranów Art-Rocka (rocka progresywnego).

Na początku tworzyli ją:

John Wetton – gitara basowa, wokal ( ex King Crimson, ex U.K. ex Uriah Heep)

Steve Hove – gitary ( ex YES)

Carl Palmer – perkusja ( ex The Crazy World of Arthur Brown, ex Atomic Rooster, ex EL&P)

Geofrey Downes – instrumenty klawiszowe ( ex Buggles, ex YES)

Z czasem skład ulegał mniejszym lub większym zmianom, ale zawsze tworzyli go wyśmienici instrumentaliści. Między innymi przez ASIA-ę przewinęli się:

Greg Lake – gitara basowa, gitary, wokal ( ex King Crimson, ex EL&P)

Chris Slade – perkusja ( ex Manfred Mann, ex Uriah Heep, ex The Firm, ex AC/DC)

ASIA zawsze była gwarancją niezwykle wysokich, mistrzowskich, umiejętności instrumentalistów. Natomiast nie była nigdy szczególnie ceniona za poziom muzyczny. Od początku starała się trafić do jak największej rzeczy nowych fanów, prezentując możliwie najłatwiejsze w odbiorze utwory z gatunku rocka progresywnego. Na pewno nie były one nadmiernie uproszczone, ale wytrawnym miłośnikom gatunku wydawały się zbytnio zbliżone do szeroko pojętego Pop-Rocka.

ASIA ze zmiennym szczęściem istnieje do dzisiaj.

Mam nadzieję, że czytelnicy już dokładnie zrozumieli czym jest SUPERGRUPA i jakie zespoły są tym mianem określane.

Natomiast warto przypomnieć, że całkowicie błędnie używa się czasem pojęcia SUPERGRUPA na potrzeby zespołów wyjątkowo popularnych, zasłużonych dla rozwoju poszczególnych gatunków, czy wręcz kultowych. Jest to błąd występujący stosunkowo często. I ciekawe, że to głównie prezenterzy radiowi lub telewizyjni potrafią używać tego określenia w sposób niezgodny z definicją.

SUPERGRUPAMI określano już zespoły, które wcale nimi nie były. Niezależnie od skali sympatii, szacunku, uznania dla ich dokonań, nie powinno się ich tak nazywać. A mimo to, co jakiś czas ktoś próbuje. Najbardziej jaskrawymi przykładami błędnego użycia tego miana są:

The Beatles, Rolling Stones, Led Zeppelin, YES, Deep Purple, Iron Maiden, The Police.

Jako ciekawostkę należy podać, że The Police rzeczywiście niemal ocierali się o możliwość zyskania statusu SUPERGRUPY. Mogliby nią zostać gdyby nie..... Sting.

Dziwne? Wcale nie. Otóż w momencie powstania The Police w jego skład weszli: Andy Summers – świetny, wszechstronny gitarzysta, mający za sobą przeszłość w zespole The New Animals utworzonym przez Erica Burdona, a potem jako wzięty gitarzysta sesyjny brał udział w nagraniu wielu popularnych i cenionych płyt. Jak choćby albumu „Sarabande” Jona Lorda.

Natomiast perkusista Stewart Copeland wcześniej grał w amerykańskim progresywno rockowym zespole Curved Air.

Jedynie Sting był osobą nikomu szerzej nie znaną. I choć wcześniej występował w jazzowo, jazz-rockowym zespole Last Exit, to nie osiągnął z nim popularności wykraczającej poza kluby Birmingham, jak również nie nagrał żadnej płyty. Poza tym Last Exit zawsze był formacją amatorską, lub w najlepszym razie półamatorską.

Reasumując. Drodzy czytelnicy, trzeba być bardzo ostrożnym zanim zacznie się szafować określeniem o bardzo sprecyzowanym i konkretnym znaczeniu.

Marek „Maro” Kulesza

Postanowiłem przybliżyć czytelnikom pierwotne znaczenie określenia „SUPERGRUPA”. Rzecz teoretycznie prosta, a mimo to wiele osób kompletnie nie wie o co chodzi, myląc to pojęcie z czymś nieco innym.

Kontakt

tel. 797 936 220
mail: audio@iviter.pl
Pl. Konstytucji 5, Neon Instrumenty Muzyczne Warszawa

Serwis:  tel. 22 113 40 88  mail: serwis@iviter.pl

godziny otwarcia : 10.00 - 19.00

“Their Satanic Majesties Request” to bodaj najbardziej niedoceniany album w historii Rolling Stonesów. Do tego stopnia, że przez jakiś czas pomijano go przy okazji wznowień i remasteringów dyskografii tej grupy. I…

Nadal jesteśmy w pamiętnym 1967 roku, który obfitował w niemal niezliczoną ilość doskonałych, interesujących płyt. Większość z nich została niesłusznie zapomniana, ale wydano wówczas również takie, które do dzisiaj…

Jimi Hendrix, człowiek z olbrzymim doświadczeniem studyjnym i scenicznym, ale jako sideman, lub muzyk kontraktowy, postanowił założyć własny zespół. Zespół z którym będzie grał taką muzykę jaką zechce.

Supergrupa CREAM powstała w 1966 roku i składała się z cenionych i niezwykle sprawnych instrumentalistów. Gitarzysta Eric Clapton był wówczas nazywany Bogiem. Perkusista Ginger Baker wytyczał nowe szlaki i metody gry…